Zbliżamy się do okrągłego roku prowadzenia tego bloga pod domeną finansenaobcasach.info. Z tego też względu, pojawia się tu nowy cykl – „Co u mnie”. Będę w nim pisała, co u mnie słychać, zarówno finansowego, w kwestii rozwoju zawodowego, jak i tego, co się u mnie dzieje prywatnie, jeśli tak mnie najdzie (na to muszę być mentalnie gotowa). Zaczynamy.
- Kupiłam samochód. I od razu muszę napisać, że to złe określenie. Wzięłam samochód w leasing. Toyotę Yaris, nową z salonu:
Kosztowała 57500 zł brutto (a to, ile wyjdzie mnie, dlaczego taka forma finansowania i dlaczego akurat za tyle – kiedyś Wam napiszę w oddzielnym wpisie), to pakiet premium. Stwierdziłam, że jak mam tym autem jeździć przez kolejne 4 lata, chcę, by miał w środku wszystko, czego potrzebuję. Na razie niestety jeszcze mojej nowej Yariski nie mam. Dziś dostałam komunikat, że opuściła już fabrykę we Francji. Do odbioru najpóźniej 15 stycznia. [Edit: w trakcie pisania tego wpisu zadzwoniono do mnie, że samochód może być od odbioru jeszcze w tym roku, jeeej]. - Startuję ze sklepem 2 stycznia. Pamiętacie, jak pisałam Wam, że ruszamy z Justyną ze sklepem internetowym? Wtedy niewiele chciałam powiedzieć. Dziś mogę już oficjalnie napisać, że będzie to sklep zoologiczny, dostępny pod adresem pelnamicha.com. O szczegółach również napiszę w oddzielnym wpisie. Dużo przebojów było. To będą więc dla Was cienie i blaski. Na razie będziemy sprzedawać wszystko dla psa, potem dla kota i kolejno dla królików, gryzoni, ptaków i rybek. Czy coś. Te dwa ostatnie mnie nie kręcą. Docelowo w sklepie będzie około 8000 produktów. Wszystko stanęło na WordPressie 🙂 – to również będzie niezłe case study.
- Firma, w której pracuję na etacie (Money.pl) została kupiona przez Grupę Wirtualna Polska, o czym każdy z „branży” chyba już wie. Co to dla mnie oznacza? Jeszcze nie wiem nic na pewno. Ale traktuję to jako szansę i wyzwanie, a nie jako coś złego. Liczę, że teraz zdobędę jeszcze lepsze doświadczenie pracując dla największych graczy w polskim internecie. Czuję, że dostałam niezłego kopa i mam dużego powera 🙂
A co u Ciebie?
I wesołych świąt Wam wszystkim! 🙂



3mam kciuki i jeszcze raz gratuluje zakupu nowego auta 🙂
Dzięki Osztysiu! 🙂 Jakbyś jakieś spotkanie chciała, to daj znać 🙂
No proszę jaki mały ten świat – ja od kilku lat współpracuję z M2M, miałem zresztą okazję być na tegorocznym jubileuszu tego programu partnerskiego we Wrocławiu 😉 i poznania osobiście niektórych osób z Money.pl w tym p. Aleksandra Kusz.
Z niecierpliwością będę oczekiwał na dalsze informacje o wspomnianym leasingu. Od kilku dobrych miesięcy również się nad nimi zastanawiam choć w moim przypadku raczej będzie on dotyczył auta kilkuletniego. Póki co jednak muszę dokończyć spłacać kredyt który obecnie spłacam a wtedy będę mógł poważnie pomyśleć o leasingu auta.
Karol, ano oczywiście, że świat jest mały :)) Czyli samego prezesa poznałeś. Dobrze 🙂
Co do leasingu – postaram się jak najszybciej 🙂 Karol, a co to za kredyt? Bo np. akurat hipoteczny mam ja i mam zamiar nadal po prostu regularnie go spłacac.
Gotówkowy ale z dosyć wysoka ratą ale krótkim okresem spłaty.. Wiadomo – leasing przydałby się bo można raty leasingowe co miesiąc wrzucać w koszta ale też zbyt dużych zobowiązań nie chciałbym póki co na siebie brać bo wiadomo że prowadząc działalność sytuacje bywają różne.
To prawda, ale właśnie przy działalności takie koszty się przydają, żeby optymalizować koszty 🙂
Gratuluję wszystkich dokonań! Yariska jest bardzo wygodnym samochodem. Ja pojutrze wypuszczam w świat mój pierwszy newsletter. Po za tym prawdopodobnie na początku przyszłego roku startuje z własnym magazynem internetowym. I cały czas ulepszam bloga. Chyba szykuje się dobry rok 🙂
Dzięki Kasiu. Trzymam kciuki również za Ciebie! Tak, zauważyłam, że Yaris jest naprawdę wygodny.
No pewnie, że dobry rok!
Powodzenia! 🙂
Czekam z niecierpliwością na case study wordpressowego sklepu. W szczególności ciekawią mnie kwestie techniczne. Dlaczego ostatecznie woocommerce, a nie presta oraz jakie były problemy.
Pojawi się już niebawem 🙂 Sama jestem ciekawa, jak wyjdzie. A jakie dokładnie kwestie techniczne Cię ciekawią, żebym mogła się dobrze przygotować? 🙂
Jeśli stawiałaś coś wcześniej na preście to dobrze byłoby mieć porównanie po prostu wg twojej opinii.
Przede wszystkim interesuje mnie dlaczego jednak woocommerce i wg Ciebie na ile to jest przyszłościowe rozwiązanie w stosunku do presty.
Co ostatecznie zaważyło, łatwość implementacji, potencjał społeczności rozwijającej woo, czy miłość do wp 🙂
Robię obecnie szablon do WP na themeforest i zastanawiam się czy zrobić później wersję ecommece na woo czy jednak presta. Z woo nie mam na razie żadnych doświadczeń. Jeśli już coś stawiałem to było to dawno temu w oscommerce i presta.
Życzę Ci samych sukcesów z nowym przedsięwzięciem. To chyba jeden z najciekawszych okresów w życiu, patrzeć jak własny biznes dojrzewa, a potem wyrusza na pełne morze 🙂
Mój blog istnieje dopiero jeden miesiąc i poza wpisami, skupiam się głównie na ujarzmieniu kwestii technicznych (motywy, wtyczki, logo, sidebary, spam etc.). To rzeczy zupełnie nowe dla mnie i niestety trochę czasochłonne.
Dominik, bardzo dziękuję! 🙂 Masz rację! To bardzo fascynujące.
Powodzenia z blogiem! Jakbyś miał jakieś trudności, możesz śmiało napisać, a w kwestii WordPressa chętnie pomogę.
Ja tez czekam na case study dot. sklepu na WordPressie. I gratuluję nowego samochodu 🙂 a nowy cykl fajny – zawsze mam opory przed pisaniem takich postów, bo zastanawiam się, kogo to może obchodzić co u mnie słychać, a z drugiej strony sama chętnie czytam takie teksty na innych blogach. Wszystkiego dobrego na Święta!
Aga, ja myślę, że taki cykl ma sens i warto, żebyś też się nad nim zastanowiła, bo sama przecież napisałaś, że lubisz czytać takie teksty u innych 🙂
Case o WordPressie będzie niebawem 🙂 Jak tylko sklep ruszy.
Wzajemnie, wszystkiego dobrego!
no i fajnie z tym cyklem 🙂 choć ten samochód… Wolałbym coś większego i wygodniejszego 😉
Dzięki Bogusz 🙂
Samochód – powiem tak. Miał być nowy, być komfortowy i kosztować do 57000 zł. Trudno by mi było znaleźć coś lepszego. A uwierz, Yariska jest wygodna 🙂
Gratuluję nowego auta – i potwierdzam, że to świetny wybór!
Dzięki Magda! A co? też masz?
Fajne autko, czekam na wpis, dlaczego w leasing 🙂 Sklep na WP ? Ciekawe… A nie myśleliście o prestashop ? Wydaje mi się, że skrypt jest dość interesujący. A odnośnie pracy, życzę powodzenia 🙂 !
Tomek, będzie wpis 🙂
Tak, wybierałam między woocommerce a prestą. Ale stanęło na wp, bo bardzo dobrze go znam od każdej strony 🙂
Dzięki!
Nie mogę się już doczekać wpisu na temat sklepu.
Czy współpracujesz może z hurtownią Molos?
Edyto, tak właśnie 🙂
A mnie interesuje tylko 100% prawda ktorej nie moge sie doczytac na blogu 🙁
1. co chwila teksty ala – 5 sposobow na tansze pranie
= czy ludzie naprawde na pseudo wiedze sie nabieraja
2. gdzie sa twarde dane, ile ma Pani z money.pl ile z innych zrodel bo tak sobie patrze i udzwigniecie kredytu na mieszkanie 2k plus auto w leasingu 1k to juz 3k netto do tego zycie 2k wiec mamy 5k netto miesiecznie wydatkow
3. czy napewno pokrywane wydatni nie sa jakimis rodzinnymi dotacjami od mamy
4. pytam bo jednak skoro tani yaris mozna zmiec za 41900pln a panikupila za prawie 60tys. i napisala ze to tylko na 4 lata to znaczy ze bogactwo sie leje z pensji i copywritingu
5. konkrety konkrety – ciagle ich brakuje, niczego sie nie dowiaduje naprawde, jak zalozyc ten sklep na co uwazac, jak robic seo, konkrety !!! a nie frazesy ala poradnik o ochudzaniu z celebryta
6. dlaczego wydala pani 60k na yariska premium a nie na 61900zl na yariska hybrydoego
7. naprawde wiecej konkretow i czystej prawdy jak robic seo jak i gdzie pisac artykuly copywrtingowe i dokladna odpowiedz czy warto pisac wartosciowe teksty czy nie, bo pani widze wpisuje glupoty typu 10 punktow by costam costam i jest to wiedza mierna i gazetowa psychologia – czy wiec pisac wlasnie pierdulki o niczym czy wartosiowa wiedza moze jeszcze gdzies sie sprzedac
pozdrawiam
Drogi Gerardzie,
być może potraktowałabym poważnie Twój komentarz, gdybyś się przedstawił, a nie pisał anonimowo. Bo tak, to każdy może 🙂
To, ile zarabiam, to zupełnie moja sprawa i nigdy nie mówiłam, że będę tutaj o tym jawnie pisać. Możesz być spokojny, jestem niezależna i mama nie musi dokładać do mojego utrzymania. Nigdy nie pisałam, że mieszkam sama i cały kredyt jest na moich plecach, no ale czemu miałbyś to wiedzieć? 🙂
Co do samochodu – gdybyś przeczytał wpis, wiedziałbyś, że zależało mi na wyposażeniu, a nie na gołej wersji. Najtańsza Yariska hybrydowa kosztowała tyle, co piszesz, to prawda, ale nie miałaby wiele w środku.
Jakich konkretów? Chcesz teksty o tym, jak robić SEO? Nie ma sprawy. Ale da się o to poprosić trochę bardziej kulturalnie 🙂
Gerardzie, jakiś bebok zjadł przecinki w twoich wypocinach 😀
Magda! powiem tak – kocham Twój newsletter, jest estetyczny, miły i treściwy, właśnie się z niego przeklikałam i jest mi z tym tak dobrze. Cieszę się, że jestem na tej liście. Gratuluję decyzji o zakupie auta – oj wygląda on obłędnie, z pewnością pasuje do Ciebie. A teraz tak po babsku… jaki wzięłaś kolor? Co do sklepu to mocno trzymam kciuki i kibicuję z całej siły. Zaraz lecę oglądać co tam zdziałałaś. Co do pracy to cieszy mnie Twoje podejście, pewnie będzie się działo. U mnie też duże zawodowe zmiany i troszkę się rzuciłam na głęboką wodę. Mam nadzieję, że będzie git – i u Ciebie i u mnie. Jesteśmy w kontakcie, ściskam poświątecznie i do przeczytania 🙂
Nina, dzięki za te miłe słowa, nawet nie wiesz, jak mi miło! 🙂
Co do auta i jego koloru – dokładnie taki, jak na zdjęciu 🙂
Co do sklepu – jeszcze chwilkę 😉
Trzymam za Ciebie kciuki tak samo, jak Ty za mnie! Powodzenia!
Kolor – git, strzał w dziesiątkę. Mam nadzieję, że będzie się dobrze użytkował. I koniecznie zdaj relację po pierwszym kwartale jak się sprawuje.
Dzięki za kciuki 🙂 Przydadzą się.
Nina, dzięki! 🙂 Zdam relację 😉 Policzę ile pali itp. 😛 żeby to można było powiązać z finansami 😀
ile pali, jak się siedzi i parkuje, jak ładnie gra w nim muzyka 😀 jest tyle ciekawostek.
co do sklepu – jest pięknie, a pewnie będzie jeszcze lepiej 🙂
Haha no tak :))
Dzięki !
aaaaa sklep 2.01 🙂 to na razie nie pooglądam grafiki i produktów 🙂 ale spokojna jestem, poczekam kilka dni. Kiedyś miałam świnkę morską, strasznie byłam podatna na kupowanie dla niej różnych smakołyków…
A jeszcze chciałem zapytać o grafikę, wykonujesz ją sama czy komuś zlecasz ?
Zlecam 😉 Nie mam takich talentów 😛