Minęły prawie dwa tygodnie odkąd jestem na swoim. Jest mi dość dziwnie, bo mimo tego, że pracy jest dużo, to czuję niesamowity luz, którego wcześniej nie znałam. A praktycznie nie miałam takiego momentu, w którym siedziałabym w domu przez parę dni i nic nie robiła, albo też nie było żadnego urlopu, który pozwoliłby mi na zamknięcie jednego rozdziału i otwarcie drugiego.
Przez te dwa tygodnie miałam jeden dzień, zeszły czwartek, kiedy „nie poszłam do pracy”. Nie oznacza to, że nie pracowałam – po prostu pracowałam w domu.
Te dwa tygodnie minęły pod znakiem:
- remontu i wyposażania biura (foty poniżej), które naprawdę nie było w zbyt dobym stanie, trzeba było wyłożyć 10 tys. zł na podstawowe urządzenie się.
- szukaniu osób do powiększenia naszej ekipy.
- rozkręcaniu się i przygotowywaniu do pracy w nowych warunkach
Ogólnie mega się jaram tym, że jestem szefem agencji marketingu internetowego (ok, współszefem :D). Kiedyś myślałam, że bycie freelancerem i praca samodzielna będzie dla mnie tym, czego chcę dla siebie w życiu. Ostatnio jednak wiele się zmieniło i zdecydowałam, że chciałabym iść w stronę powiększania zespołu i za parę lat stanowić naprawdę silną konkurencję dla innych agencji.
Dlatego też ruszamy z aktywnym pozyskiwaniem klientów, wcześniej współpracowałyśmy wyłącznie z polecenia. Teraz trzeba się bardziej postarać, bo w końcu nie mam już pensji z etatu. No i nagle trzeba płacić samemu ZUS. I to od razu duży, bo działalność gospodarczą prowadzę od 2011 (preferencyjny ZUS opłacał za mnie jeszcze mój ex-ex-pracodawca, który zamiast umowy o pracę, płacił ZUS-y na DG).
Szukamy klientów
- Jeśli potrzebujesz kogoś od SEO – lepiej trafić nie mogłeś (wiem, brzmi narcystycznie, ale moje doświadczenie w tym obszarze jest naprawdę duże) – najpierw 3 lata samouctwa, trochę eksperymentów z własnymi stronami, potem 3 lata w agencji (super klienci typu Leroy Merlin, Liberty Direct, ifirma, czy podserwisiki Microsoftu), a następnie 3 lata „inhouse” (Money.pl, a potem Wirtualna Polska). Czego chcieć więcej od eksperta SEO? :))
- Jeśli potrzebujesz kogoś od WordPressa – służymy pomocą również – pomożemy kompleksowo – od przeniesienia bloga z wordpress.com czy blogspota, przez postawienie strony wizytówki po fajne e-commercy. Umiemy to robić i robimy to dobrze.
- Jeśli potrzebujesz kogoś od marketingu internetowego kompleksowo – również się nadamy. Ogarniamy social media, content marketing i wszystko, co sprawi, że Twój biznes zacznie być lepiej postrzegany w sieci.
To teraz, dla relaksu, parę fotek naszego biura, które znajduje się we Wrocławiu na Borowskiej 264 (lok. 5) 🙂
Stanowisko moje (czarny macbook) i Justyny (goły macbook) drugi pokój, dla dwóch kolejnych osób. Na razie z nami jedna 🙂 Noga Magdy – pod stołem Jest i stół konferencyjny/jedzeniowy 🙂 Justyna na zdjęciu gratis Coś tam sobie grzebię 🙂 I jeszcze zdjęcie drugiego pokoju z innej perspektywy 🙂Mam nadzieję, że się Wam podoba 🙂 Na razie biuro jest małe, ale liczę, że jak urośniemy w siłę, to znajdziemy coś znacznie lepszego-większego.
Fajnie tam macie 🙂 Super, że biznes się rozwija, oby tak dalej!
Dzięki Agnieszka 🙂 Trzymaj kciuki!
Zdaje się, że to Trump – tak Ten Trump 😉 powiedział, że skoro i tak będziesz myśleć, myśl odważnie. Fantastycznie, że działasz na swoim, przed Tobą miliony możliwości 🙂 Trzymam kciuki!
Dzięki Katarzyno 🙂 To bardzo ważne – mieć wsparcie w kimś takim, jak Ty :))
Powodzenia dziewczyny 🙂 Do niedawna pracowałam na jednym monitorze ale kiedy zainwestowałam w drugi monitor, bajka … 🙂
Dzięki Alicjo! 🙂
Dwa monitory muszą być 😀
Wow super! Trzymam kciuki 🙂 Szybko działacie, oby tak dalej 😉
Dzięki Diana 🙂
Nie aż tak szybko – samo ClueGroup istnieje od 2013 🙂
Ale nowe biuro postawiłyście w moment 🙂 Zaradne kobiety jesteście, więc nie bądź taka skromna 😉
Zawstydzam się! 🙂
Dzięki!
Super,życzę wielu nowych klientów
dzięki Mamo :))
Fajne miejsce, nieduże, ale wszystko, co najważniejsze się mieści 😉 Życzę powodzenia i wielu ciekawych wyzwań 😉
No, mogłoby być większe 🙂
dzięki!!!
Gratuluję 🙂 będę o Was pamiętać kiedy jakiś klient będzie ode mnie chciał czegoś, czego sama nie dam rady zrobić 🙂
Polecamy się 😀
dzięki!
Brawo! Silnego rozwoju. Ale czy to oznacza, że wychodzisz z blogesfery kładąc nacisk przede wszystkim na rozwój własnej działności?
Dzięki Michał 🙂
Nie nie, w żadnym wypadku nie wychodzę z blogosfery, po prostu miałam ostatnio mniej czasu przez to urządzanie się. Mam zamiar dalej tu być i dalej regularnie pisać 🙂
Good luck 🙂